Strażacy w Cork wezwali do wsparcia funkcjonariuszy Gardy po tym, jak jeden z nich został zaatakowany kamieniami w pobliżu regionu zamieszkanego przez Travellersów i musiał zostać zabrany do szpitala. To już trzeci atak w ciągu ostatnich trzech lat na strażaka pełniącego swoje obowiązki służbowe. Doszło do niego w Spring Lane w Ballyvolane, północnej stronie miasta. W lutym straż pożarna zlikwidowała wielkie, nielegalne wysypisko śmieci, które było źródłem większości pożarów w mieście. Lecz wygląda na to, iż nielegalne odpady w tym obszarze znowu rosną.
Ostatni atak w poniedziałek, spowodowany gwałtownym wzrostem nielegalnego 'dumpingu’ w tym obszarze, wywołał apele o rozprawienie się z osobami odpowiedzialnymi za ponowne zanieczyszczanie regionu. Członek partii Fianna Fáil, Ken O’Flynn, opisał atak poniedziałkowej nocy na ekipę strażacką jako „absolutnie przerażające zachowanie”. Pyta on w oświadczeniu ile jeszcze ataków i zagrożeń będzie miało miejsce, zanim gardaí zrezygnuje z„ łagodnego, łagodnego podejścia ”, które nie zadziałało?
Unfortunately one of our crews came under attack last night while dealing with a fire in the Ballyvolane area.
One firefighter was injured and was taken to hospital for treatment.
We wish our colleague a speedy recovery and thank the public for their continued support. pic.twitter.com/uhigIxiZYh
— Cork City Fire Brigade (@CorkCityFire) July 30, 2019
Ted Tynan z Partii Robotniczej powiedział, że nie może zrozumieć mentalności osób zaangażowanych w takie ataki: „Zachowanie niektórych osób w obszarze Spring Lane należy potępić wprost. Jedynymi ludźmi, którzy mogą sobie teraz z tym poradzić, są funkcjonariusze Gardy – powiedział. Grupa Traveler Visibility, która reprezentuje rodziny Travellersów w tym obszarze, nie była dostępna do skomentowania sprawy wczorajszego ataku. Przyjmuje się, że rada miasta prowadzi do 18 postępowań karnych w związku z dochodzeniami w sprawie nielegalnych odpadów.