Irlandzki przewoźnik ma już dość pijanych pasażerów, niepotrafiących się zachować na pokładach samolotów. Właśnie zapadła decyzja o zakazie wnoszenia w bagażu podręcznym alkoholu zakupionego w strefie bezcłowej, na okres wakacyjny. Póki co zakaz obowiązuje na kilku trasach z Wielkiej Brytanii do Hiszpanii. Chodzi konkretnie o Ibizę, Barcelonę, Teneryfę, Malagę, Alicante czy Palma de Mallorca. Decyzja zapadła po wielu przykrych incydentach z udziałem nietrzeźwych osób, w tym najnowszym, gdy grupa pięciu mężczyzn zakłócała spokój innych podróżnych oraz zachowywała się bardzo obraźliwie względem stewardess.
Bezcłowy alkohol nadal będzie dostępny do zakupu w strefie, ale trzeba go będzie spakować do bagażu podręcznego i następnie oddać do luku bagażowego. Będzie się to odbywało bez dodatkowych opłat. Jeśli okaże się niemożliwym oddanie go na czas lotu, niestety należy się go pozbyć, wyrzucając do specjalnie przygotowanych pojemników. Ryanair skupi się też bardziej na identyfikowaniu pijanych pasażerów jeszcze przed rozpoczęciem lotu oraz odmowie wejścia ich na pokład.
To nie pierwsze tego typu rozwiązanie. Już wcześniej firma zdecydowała się na taki krok na trasach ze Szkocji na Ibizę. Póki co, nie ma w planach wprowadzania podobnych rozwiązań na trasach z Irlandii.