Ryanair ukarany za politykę dotyczącą bagażu podręcznego

Włoskie władze nie były pobłażliwe dla irlandzkiego giganta. Ryanair będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 3 milionów euro za politykę dotyczącą bagażu podręcznego, wprowadzoną pod koniec zeszłego roku. Sprawą zainteresowała się Włoska Agencja Antymonopolowa. Kara pieniężna odnosi się do polityki linii lotniczej, która zezwala na wnoszenie małego bagażu podręcznego do kabiny tylko wtedy, gdy można go schować pod siedzeniem pasażera. Za większy bagaż, o wadze do 10 kg wymagana jest opłata, chyba że ma się wykupiony bilet z pierwszeństwem wejścia na pokład (priority boarding). Włoska Agencja Antymonopolowa uznała, że ​​większość pasażerów spodziewa się podróżować z dużym bagażem podręcznym (do 10 kg) i że nakładając dodatkową opłatę w wysokości od 5 do 25 euro, irlandzki przewoźnik podnosi ceny biletów w sposób „nieprzejrzysty”.

Już wkrótce po tym, gdy w sierpniu Ryanair ogłosił swoją nową politykę dotyczącą bagażu podręcznego , włoskie władze nakazały linii lotniczej zawieszenie jej, argumentując iż wprowadza konsumentów w błąd oraz prowadzi do nieuczciwej konkurencji z innymi liniami lotniczymi, u których za przewożenie bagażu podręcznego nie pobiera się żadnych dodatkowych opłat. Ryanair nie zgadza się z tą decyzją, twierdząc, że jego polityka jest przejrzysta i pomaga w osiąganiu większej punktualności lotów, ponieważ przyspiesza procedurę wejścia na pokład. Również WizzAir nie uniknął kary z tego samego powodu. Węgierski przewoźnik będzie musiał zapłacić milion euro grzywny.

Newsletter