Filmy i zdjęcia, które zostały zrobione w tajemnicy, rzekomo pochodzą z laboratorium w Bienenbuttel, około 50 km na południe od Hamburga. Niepokojący materiał filmowy pokazuje małpy, psy i koty, które niewątpliwie są torturowane. Według serwisu extra.ie, grupa ochrony praw zwierząt potajemnie wysłała incognito aktywistę do laboratorium, aby uchwycił szokujące obrazy. Po wywołaniu oburzenia i wściekłości w Internecie pojawiły się nowe wezwania do ograniczenia przez UE traktowania zwierząt w ten sposób.
Organizacja Soko Tierschutz i Cruelty Free International, twierdzi, że testy toksykologiczne odbywały się na psach, małpach, kotach i królikach, które były przechowywane w przerażających warunkach. U niektórych z nich można było zobaczyć krwawienia i wymioty po poddaniu ich okrutnemu eksperymentowi. Psy wiszą, przywiązane za tylne nogi, a małpy piszczą z bólu, podczas trzymania ich za szyję w metalowych uchwytach.
Działający pod przykrywką aktywista twierdził również, że członkowie personelu przeprowadzającego eksperymenty nie są szkoleni w zakresie bezpieczeństwa zwierząt ani opieki. Friedrich Mülln z Soko Tierschutz powiedział: „Zwierzęta nawet machały ogonem, gdy zabrano je na śmierć, psy desperacko chciały nawiązać kontakt z ludźmi. „Najgorzej traktowano małpy. Trzymane są w ciasnych warunkach w małych klatkach.”
Sprawa została zgłoszona lokalnej policji, która prowadzi dochodzenie.
przypadek ujawniony,, a ja bym sie nie zdziwila gdyby takie laboratoria byly w kazdym kraju europejskim….
Powinniśmy za wszelką cenę ujawniać takie okrucieństwa całemu światu i potępić niemieckie nazistowskie władze dosyć że Niemcy robili eksperymenty na ludziach w drugiej wojnie światowej to teraz robią na zwierzętach powinniśmy pokazać i jacy są Niemcy
To się nie powinno wogóle zdarzyć. Czas by skończono takie tortury, to jest chore i okropne. Nie wolno tak traktować żadnych zwierząt. A tym bardziej psów i kotów. To okropne. Ludzi powinni tak torturować tych laborantów.