Dyrektor ds. Marketingu, Kenny Jacobs, powiedział w wywiadzie dla Independent.ie, że pandemia koronawirusa zmieni sposób, w jaki latamy na bardzo długo. Maski na twarz i kontrola temperatury staną się normą.
Kenny Jacobs, zapowiada jednak, że jeśli tylko zniesione zostaną restrykcje, wprowadzą wielką wyprzedaż biletów. Tysiące biletów będą kosztowały kilka euro.
Lot z Dublina do Malagi, z Dublina do Rzymu, Alicante czy Faro – będą to ceny jednocyfrowe.
„Myślę, że wiele osób będzie chciało spędzić wakacje za granicą po zniesieniu Lockdown-u.
Będziemy chcieli wypełnić samoloty, będziemy chcieli wspierać turystykę, będziemy chcieli wspierać miejsca pracy, oczywiście w pełni przestrzegając ograniczeń nałożonych przez rząd.
W planach mamy wznowić dużą część naszych lotów już od lipca.”
Jacobs wyjaśnił także, że konsumenci mają prawo do refundacji i nie są zobowiązani do przyjmowania kuponów oferowanych przez Ryanair. Ostrzega jednak, że na zwrot pieniędzy za odwołane loty, klienci będą musieli poczekać nawet trzy miesiące, z uwagi na ogromną ilość aplikacji.
„Jest to ok. 10 milionów wniosków miesięcznie. Nadal przetwarzamy wnioski o zwrot, które trafiły do nas w połowie lutego i bardzo przepraszamy wszystkich za tak duże opóźnienia w odzyskaniu pieniędzy.”