czwartek, 28 marca 2024

Ryanair odwołał loty z Polski do Irlandii. Pasażerowie wściekli

Ryanair odwołał loty z Polski do Irlandii. Pasażerowie wściekli

Irlandzcy pasażerowie skrytykowali Ryanaira po tym, jak linia lotnicza odwołała loty z Krakowa do Dublina i Shannon z powodu mgły. Opóźnienia rozpoczęły się w piątek o godzinie 15.00. Loty do Dublina i Shannon były wśród 15 odwołanych z powodu mgły na krakowskim lotnisku. Ryanair twierdzi, że zaoferował pasażerom zwrot pieniędzy lub zmianę na następny dostępny lot, ale niektórzy pasażerowie twierdzą, że powiedziano im, że pierwszy dostępny lot będzie dopiero w następny czwartek. Pasażerowie musieli zatem zdecydować, czy zapłacić za wcześniejszy lot do domu, czy zakwaterowanie, do czasu zmiany terminu lotu.

Nauczycielka z Dublina, Róisín Ní Dhonnabhain, powiedziała, że ​​odwołanie lotu kosztowało ją znaczną sumę pieniędzy: „Zapłaciliśmy ponad 1000 € z naszych własnych kieszeni  za sam lot, a następnie około 200 € w hotelu na dwie noce. To ogromna suma pieniędzy – prawie pół miesięczna pensja” – powiedziała pani Róisín.

Ryanair stwierdził w oświadczeniu: „Dotknięci klienci zostali powiadomieni e-mailem i SMS-em oraz zostali poinformowani o możliwości zwrotu pieniędzy lub bezpłatnego przebukowania na następny dostępny lot. Ryanair szczerze przeprosza za anulowanie lotów z powody warunków pogodowych, które było całkowicie poza naszą kontrolą”.

Powiązane posty

0 Komentarzy

  1. Lucky

    To miałam szczęście bo lecialam drugiego o 7 rano z Krakowa, żadnej mgły ani opóźnienia. Lot o czasie, mgły były ale faktycznie w piątek. No cóż, miałam szczęście 😁

    Odpowiedz
  2. Kamila

    Lepiej dopłacić i nie marudzić niż zginąć w katastrofie . Mgła to siła wyższa a nie wina lini ani pilota ani kogokolwiek Pieniądze można odrobić , a życia niestety nie .

    Odpowiedz
  3. Kamila

    Lepiej dopłacić i nie marudzić niż zginąć w katastrofie . Mgła to siła wyższa a nie wina lini ani pilota ani kogokolwiek . Miałam już takie odwołane loty , strajki, mgły czy wybuch wulkanu w Islandii , no ale cieszę się , ze żyje . Pieniądze można odrobić , a życia niestety nie .

    Odpowiedz
  4. Anonim

    Kiedys byla taka mgla w Warszawie w listopadzie (jeszcze latal Aerlingus) ,ze zamiast w poniedzialek,to wylecialem w czwartek.I jakos tragedii nikt nie robil..

    Odpowiedz
  5. Arek

    Jak wam nie pasuje ryanair to możecie lecieć airlingusem albo Lotem tudzież wybrać się w podróż samochodem. Czy zrozumienie tego wykracza poza wasze zdolności intelektualne?

    Odpowiedz
  6. Zofia

    Często się zdarza że nie zabierają pasażerów, którzy przeszli odprawę A nawet ich nie wzywają tak jak to powinno być że dana osoba imię i nazwisko jest proszona o wstawienie się itd…. A ostatnio był przypadek że kobieta z dzieckiem nie miała miejsca dla siebie mimo że kupiła bilet i była już w samolocie bo okazało się że na jej miejscu już ktoś siedzi i na bilecie ma ten sam nr fotela więc sprzedają 1 miejsce siedzące kilku osobom. Miała duże szczęście że jeden pan się nie pojawił więc zajęła jego miejsce. Nie mówiąc już o płaceniu dodatkowym za bagaże. Pierwszeństwo wykupuje prawie każdy, nie dlatego że chce być pierwszy w samolocie bo to sensu nie ma w przypadku tych lini lotniczych , a jedynie dlatego że oplata za bagaż jest bardziej opłacalna.
    Mam nadzieję że kiedyś będzie jakiś wybór lotów z Irlandii do Polski bo w moim przypadku jestem.skazana na te linkę i nie cieszę się z tego powodu…..

    Odpowiedz
  7. Inga

    Powinni zamknąć tą linię. Jakaś porażka, rozpadające się samoloty obsługa jak by za kartę tam pracowali, chamstwo i syf

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama under post 332×425
Reklama under post 332×425