Gazeta Irish Times donosi o przykrym incydencie, którego doświadczyła indyjska rodzina podróżująca pociągiem na trasie Belfast – Dublin. Turysta Prasun Bhattachrjee i jego rodzice byli zmuszeni do słuchania godzinnej, słownej tyrady przeciwko ich akcentom, kolorowi skóry i kulturze przez mężczyznę, który siedział obok nich w pociągu. Zdaniem pana Bhattachrjee mężczyzna pił piwo i w trakcie swoich rasistowskich uwag był nietrzeźwy.
W pewnym momencie pojawił się członek personelu pociągu, prosząc mężczyznę o zachowanie spokoju lub opuszczenie wagonu. Zdaniem innych świadków zdarzenia „strażnik pociągu powinien zrobić więcej”. Jego interwencja nie poskutkowała, ponieważ mężczyzna aż do końcowej stacji wciąż dokonywał nadużyć słownych i obrażał rodzinę turystów. Po zakończeniu podróży podszedł do nich inny pasażer i przeprosił za zachowanie tamtego mężczyzny.
Pippa Woolnough, menedżer ds. Komunikacji w Immigrant Council of Ireland, powiedziała, że incydent podkreślił potrzebę bardziej proaktywnego podejścia do zwalczania rasizmu. „To w jaki sposób reagujemy na tego rodzaju rzeczy, jest kluczowe” – powiedziała. Od 2008 roku nie ma krajowego planu przeciwko zwalczania rasizmu i chociaż było 11 odrębnych kategorii zgłaszania przestępstw z nienawiści na komputerach Garda Pulse, informacje te nie zostały zarejestrowane w sposób, który mógłby być przydatny dla irlandzkiego GUS-u.
Rzecznik Irish Rail, Barry Kenny, powiedział, że jest to „wstrząsający incydent”, a Irish Rail było „bardzo przykro, że ta rodzina doświadczyła tak haniebnego zachowania na pokładzie jednej z naszych usług kolejowych”. Dodał, że personel pokładowy dołożył starań, aby powstrzymać prześladowanie na tle rasowym a także udostępniono Gardzie nagranie z kamer monitoringu, które pomogą zatrzymać mężczyznę, który dopuścił się ataku.
