Irlandzka Rada Wolności Obywatelskich (Irish Council for Civil Liberties) jest „głęboko zaniepokojona” faktem, że karta usług publicznych (PSC) może być nielegalna i że wpływa również na osoby żyjące w ubóstwie. Karta została wprowadzona w 2011 roku i przekazana osobom, które otrzymywały świadczenia socjalne, ale teraz jest rozwijana jako preferowany dowód tożsamości dla innych usług publicznych. ICCL przeprowadziła niedawno ankietę wśród 164 podmiotów bezpośrednio lub pośrednio wymienionych jako posiadających zezwolenie na korzystanie z PSC.
Spośród pracowników instytucji, które odpowiedziały, 91% stwierdziło, że ich biuro nie skorzystało w sposób szczególny z PSC, a prawie trzy czwarte (73%) twierdziło, że nie zamierzają jej wdrożyć. Prawie co dziesiąty (9%) powiedział, że będzie dążył do ograniczenia dalszego wdrażania karty, a jedna agencja rządowa stwierdziła, że ma obawy dotyczące kwestii prywatności. Elizabeth Farries, menedżer programów projektów praw autorskich ICCL, powiedziała, że ludzie kontaktowali się z radą, ponieważ obawiali się, w jaki sposób ich dane zostaną wykorzystane, jeśli otrzymają PSC.
Chcieli również wiedzieć, czy mogą korzystać z innych form identyfikacji dla niektórych usług. Pani Farries powiedziała, że osobom bardzo trudno jest uzyskać nawet najbardziej podstawowe informacje. Dlatego rada postanowiła przeprowadzić ankietę wśród organów, aby dowiedzieć się, w jaki sposób korzysta z karty. „Wpadliśmy na ten sam brak jasności, a w niektórych przypadkach na całkowitą niewiedzę na temat systemu.” – powiedziała pani Farries.
ICCL jest głęboko zaniepokojony tym, że karta może być nielegalna, a także, że ma ona nieproporcjonalny wpływ na osoby żyjące w ubóstwie. Rada zaprosiła Specjalnego Sprawozdawcę ONZ ds. Skrajnej Biedy, Philipa Alstona, do Dublina, aby w dalszej części miesiąca porozmawiać o problemie ubóstwa. Spośród 164 organów zbadanych przez radę tylko 42 udzieliło odpowiedzi, a rada uważa, że odzwierciedla to „ogólny brak przejrzystości” wokół karty.
