Premier Irlandii, Micheal Martin, kiedy w październiku wprowadzał piąty poziom obostrzeń, powiedział, że podjęto taką decyzję wcześnie, tak abyśmy mogli świętować Boże Narodzenie w „miarę normalnie”.
Liczba nowych przypadków COVID-19 spada szybciej niż przewidywano i chociaż nie ma perspektyw na wcześniejsze wyjście z obecnej blokady, są duże nadzieje, że kraj może wejść w ograniczenia na poziomie 2 lub 3, już 1 grudnia.
Jednak dr Tomas Ryan, profesor na Wydziale Biochemii i Immunologii w Trinity College, uważa, że Boże Narodzenie powinno być obchodzone pod koniec stycznia, tak aby uniknąć trzeciego wzrostu liczby nowych przypadków COVID-19. Uważa on również, że Boże Narodzenie w tym roku będzie musiało być inne niż zwykle dla każdej rodziny, pomoże to jednak powstrzymać trzecią falę koronawirusa i uniknąć kolejnego lockdown-u.
„Myślę, że bardzo szybko możemy powrócić do normalności, która jest całkiem podobna, choćby do życia w Australii, jednak na początku stycznia, co oznaczałoby wtedy zredukowanie ograniczeń do poziomu pierwszego lub zerowego, jeśli pozbędziemy się wirusa teraz” – powiedział.
„Istotne jest to, że i tak wszyscy jesteśmy teraz zablokowani, i tak płacimy wysoką cenę i chcemy mieć pewność, że w niedalekiej przyszłości odniesiemy z tego właściwe korzyści, a nie osiągniemy tego, jeśli będziemy mieli kolejną blokadę w styczniu”.
Poniżej link do video z wywiadu:
