Irish Daily Mirror opublikował dziś zestawienie, które wywołało wielkie poruszenie w sieci.
Irlandzki portal informacyjny donosi, że w ubiegłym roku wypłacono ponad 12,8 mln EUR w postaci zasiłków na dzieci mieszkające w innych krajach Unii Europejskiej.
Prawie jedna trzecia tej sumy trafiła do Polski. Zasiłki wypłacono 1567 rodzinom, obejmując przy tym ponad 2500 dzieci.
Podczas gdy Polska stanowiła największą część tej sumy, tuż za nią podążyła młodzież z Wielkiej Brytanii, gdzie 1018 rodzin otrzymało zasiłek – czyli 28% całości wydanych pieniędzy.
Dzieci mieszkające w Rumunii otrzymały kolejne 1 297-miesięcznych płatności w wysokości 140 EUR, co stanowi prawie 17% całkowitej kwoty. 400 świadczeń trafiło do rodzin na Litwie, 214 w Chorwacji, 206 na Słowacji i 166 w Hiszpanii.
Płatności były dokonywane w prawie wszystkich innych krajach UE, ale w niektórych przypadkach, takich jak Szwecja i Luksemburg, było to tylko kilka przypadków.
Irlandzki zasiłek w wysokości 140 EUR należy do najbardziej hojnych w Unii Europejskiej. Wysokość tego świadczenia była już w przeszłości kwestionowana np. przez Leo Varadkara, który uważał, że takie płatności powinny być wyrównane z lokalnymi stawkami obowiązującymi w danym kraju.
Źródło: Irish Daily Mirror
Zasiłek tak, ale tylko dla dzieci mieszkających w Irlandii. Dla reszty, ok, ale w wysokości zasiłku w danym kraju.
Ten śmieszny Child benefit ma już mniejszą wartość niż 500+
Jaka unia takie prawo
UE chce być świecka to i pod płaszczykiem wsparcia socjalnego dla rodowitych europejczyków przyciąga ciapactwo różnej maści oferując wikt i utrzymanie.
Niech pochwalą się kwotą z budżetu wypłacaną na to zjawisko zamiast szturchania kosztami tych których „wykopali” wysokimi kosztami czynszu, niskimi zarobkami, brakiem pracy itp.
pieniądze na dzieci powinny być wypłacane jeśli one przebywają w Irlandii, tu chodzą do szkoły itd.
Popieram kolegę. 👍👍👍
Nieroby siedzą w domu i biorą kasę na wszystko. Chodują następne pokolenie nierobów, dzieci bez ambicji i szacunku do pracy. Nawet dodatek na internet mają. Rodzinne powinno być dla ludzi pracujących którzy mają szansę zainwestować je w dzieci rokujące przyszłość.
Rodzinne jest wyłącznie dla tych rodzin w których co najmniej jeden rodzic pracuje.
Child benefit jest na każde dziecko – bez względu na dochód i zatrudnienie lub jego brak jeśli dziecko stale przebywa na terenie Irlandii.
Jeśli jesteś człowiekiem pracującym to nie musisz się martwić o czyjeś dzieci bowiem nie dostaną one rodzinnego na podstawie twoich dochodów.
Jebnij się w łeb śmieciu!! To pieniądze na dzieci, i nie ważne czy rodzice pracują czy nie!! TO IM SIĘ POPROSTU NALEŻY cwelu!!
Jeśli mieszkają w innym kraju to nie powinno wypłacać się Child Benefit powinny starać się o podobny benefit w kraju w którym mieszkają tak jest fair
Najpierw naucz się dobrze pisać po angielsku a później wypowiadaj się w różnych kwestiach..
Nic się nikomu nie należy
Od kiedy to za fakt samego istnienia coś ci się należy?
Chyba ze wyznajesz zasadę dajcie mi bo wy pracujecie to możecie dawać ja nie pracuje to nie mam i mi się należy
Zasiłek jest po to żeby pomagać a nie rozdawać z cudzej kieszeni kasę
A jak de udajesz się na dzieci to trzeba pomyśleć tez o zapewnieniu im bytu wykształcenia i startu w życiu a nie holdowac zasad Bo mi się należy
To nikomu spoza Irlandii nie powinni dawać. Polaków jest mało. Patrząc na somalijczykow, nigeryjczykow czy Rumunów. A akurat z tych trzech państw większość nigdy nie pracowała a dostają zasiłki z jakiej okazji.?? Dlatego dzieci robią.. Skoro Child benefit w Irlandii przy 7 dzieci jest ok1000e
No i tak jest.Socjal przysyła mi co sześć miesięcy dokumenty do wypełnienia przez mojego prcodawce że pracuje.
oni niech się lepiej wezmą za tych co siedzą latami na socjalu pasorzyty a my musimy zapieprzać na te pasorzyty a od rodzinnego to niech się odpieprzom
„pasożyty”
„odpieprzą”
Tak na marginesie
Ten zasiłek na dzieci w kwocie 140 euro to kpina przy tak wysokich kosztach życia
Anka, dokładnie
Dokladnie! 500+ w wersji euro to byloby odpowiedzie przy wysokosci drożyzny jaka tu panuje, poza tym skoro rodzinne jest wyplacane w Polsce tzn , ze jedno z rodzicow pracuje w Irlandii wiec skad to oburzenie? Gdyby nie pracowal jeden z rodzicow nie byloby mozliwosci otrzymywania zasilku
Nie jest wcale hojny Niemcy dają więcej a Polska 500 o jakiej hojności on mówi?
Tu nie musisz wypelniac co chwila druku jak w PL i dostaje kazde dziecko nie zmieniaja sie co chwila kryteria!