Jedna ze szkół w Cork zdecydowała się opłacić taksówkę, aby uczniowie, którzy stali się bezdomni w ostatnich tygodniach, mogli dostać się wczoraj rano z Kinsale do szkoły. Stephanie i jej trójka dzieci zostali eksmitowani z domu prawie trzy tygodnie temu po prawie dekadzie wynajmowania. Rodzina została przeniesiona do miejsca zakwaterowania dla nagłych przypadków w Kinsale. Stephanie, która sama nie jest kierowcą, przyznała gazecie The Echo, że szkoła zapłaciła za taksówkę, aby zapewnić jej dzieciom uczęszczanie na lekcje. Wczoraj kobieta spotkała się z urzędnikami samorządowymi, aby omówić swoją sytuację w nadziei znalezienia zakwaterowania bliżej szkoły.
„Mamy pozostać w Kinsale do wtorku i nie wiem, co się potem wydarzy. Szkoła mojego syna bardzo uprzejmie zapłaciła nam za taksówkę, żebyśmy mogli dostać się na lekcje. Bardzo za to dziękuję”. The Echo ujawniło w sobotę, że organizacja charytatywna Threshold współpracuje ze Stephanie, która przez prawie 10 lat płaciła czynsz bez żadnych problemów. Jednak landlord wyrzucił ją z mieszkania. „Współpracujemy ze Stephanie i działamy od wielu miesięcy” – powiedziała Edel Conlon, dyrektor regionalny w Threshold. „Niestety nie mogliśmy powstrzymać landlorda przed zakończeniem wynajmu, ponieważ obowiązujące prawodawstwo umożliwiło mu wystawienie Stephanie ważnego zawiadomienia bez konieczności podawania powodu zakończenia najmu”.
Pani Conlon powiedziała, że tego typu sytuacje mają miejsce w całym kraju, a wszystko dzięki przepisom zawartym w sekcji 34b, które, jak wyjaśniła, pozwalają właścicielom na eksmisję lokatorów z powodu niewielkich przewinień. „Ustawodawstwo musi zostać zmienione, a sekcja 34b usunięta jako powód, dla którego wynajmujący może wypowiedzieć umowę najmu”.