W ciągu ostatnich kilku tygodni miało miejsce wiele poważnych ataków na bezdomnych. W weekend podpalono dwa namioty, w tym jeden należący do pary bezdomnej, która szczęśliwie uciekła, zanim ogień ich dosięgnął. Tony Walsh, założyciel fundacji charytatywnej Feed Our Homeless, powiedział: „Sześcioosobowy gang podpalił namiot w parku Phoenix, w niedzielę wieczorem. Niestety w namiocie spała para. Mężczyzna musiał wyciągnąć partnerkę z namiotu i ta para ma szczęście, że żyje.”. Pan Walsh mówi, że ta sama grupa sześciu mężczyzn niosła różnież gaśnicę, aby spryskać bezdomnego, który spał w swoim namiocie, a także grozili mu słownie. Dodał, że te incydenty, w których gang mężczyzn krąży wokół, paląc namioty, podczas gdy bezdomni śpią w środku, są bardzo poważne.
W zeszłym miesiącu bezdomny po pięćdziesiątce, który mieszkał w namiocie, został brutalnie zaatakowany nożem podczas nocnego ataku w Wolfe Tone Park, 18 sierpnia. Incydenty, w których grupy bandytów grożą nożem dotykają nawet pracowników fundacji charytatywnych, którzy pomagają bezdomnym osobom. Tony Walsh wezwał Radę Miasta Dublina, a także DRHE, do wprowadzenia do systemu odpowiednich „łóżek awaryjnych” i udostępnienie ich pod bezpłatnym numerem telefonu osobom bezdomnym, szukającym schronienia w nocy z dala od ulic.