Klienci w całym kraju utknęli dziś w ogromnych kolejkach przed sklepami Aldi i Lidl. Oba supermarkety zwykle „ruszają” ze specjalnymi promocjami w czwartki, a ludzie chętnie czekają, nawet w deszczu od 05:00 – 06:00 rano, aby zdobyć najnowsze towary.
W Lidlu nadszedł czas na letni sprzęt do grillowania i letnie meble ogrodowe, a Aldi miał do zaoferowania sprzęt ogrodowy, taki jak altany i zestawy bistro.
Jak donosi Irish Mirror, tego typu promocje, przygotowywane i zamawiane są z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, więc poziom zapasów nie jest wystarczający do zaspokojenia obecnego popytu.
Niektóre osoby stały przed Lidlem na kilka godzin przed jego otwarciem i mimo to, nadal nie mogły zdobyć mebli ogrodowych.
Is there anything more Irish than people queuing at Lidl at 7:55 am in the pissing of rain for cheap garden furniture and BBQ’s 😂😂 #Lidl #IrelandLockdown pic.twitter.com/VHWLO3QLrF
— Conor McCaffrey (@Caff35) April 30, 2020
The queue for Aldi this morning… It's only a bank holiday lads you cant even go anywhere! #COVID19ireland pic.twitter.com/3CfeCzJWqQ
— angie mcg (@angiemcglan) April 30, 2020