Wszystko wskazuje na to, że 2019 będzie rokiem, w którym pacjentom ułatwi się uzyskiwanie dostępu do leczniczej marihuany. Już na początku miesiąca podano informację do opinii publicznej, iż rząd znalazł dostawcę, a minister zdrowia, Simon Harris, ma przedstawić swoje plany dotyczące dostępu do konopi w gabinetach lekarskich dla pacjentów, którzy najbardziej go potrzebują. Obecnie narkotyk jest dostępny tylko dla małej liczby pacjentów. Spowoduje to, że w irlandzkim prawie znacznie zmniejszy się definicja „szarej strefy” – i może to również zapoczątkować kierunek, który w ostatnim czasie obrało wiele Stanów W USA oraz Kanada – legalizację rekreacyjnego spożycia marihuany.
Zapędy zwolenników „ganji” ostudził w zeszłym tygodniu minister zdrowia. Simon Harris powiedział, że nie ma planów legalizacji konopi w Irlandii. Przemawiając w Komisji Zdrowia Oireachtas, Harris stwierdził, że chce wyjaśnić jedną kwestię: „Nie ma planów legalizacji marihuany ani żadnych innych nielegalnych narkotyków w tym kraju”. Dodał jednak, że planuje uruchomienie programu dostępu do leczniczej marihuany w lecie, dla potrzebujących pacjentów, przy czym instrumenty ustawowe pozwolą na wprowadzenie planu do systemu i zostanie on podpisany prawdopodobnie „w najbliższych tygodniach”.
Grupa 20 lekarzy ostrzega jednak, że kampania dezinformacji doprowadziła do gwałtownego wzrostu liczby osób spożywających konopie indyjskie w Irlandii i ostrzegła przed „uwolnieniem” narkotyku do użytku rekreacyjnego. Premier Leo Varadkar potwierdził w zeszłym roku, że specjalna „grupa robocza” w rządzie rozważa dekryminalizację narkotyku i dokonała przeglądu jurysdykcji takich jak np. w Kanadzie, gdzie używanie konopi zostało już zalegalizowane. Pełen raport grupy roboczej w sprawie posiadania marihuany do użytku osobistego ma zostać przekazany do gabinetu w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Starsi lekarze z Cannabis Risk Alliance twierdzą jednak, że niebezpieczeństwa, w tym „zwiększone ryzyko rozwoju poważnych zaburzeń psychicznych, zwłaszcza psychozy”, są cały czas ignorowane. Grupa dość ostro zareagowała na plany gabinetu Varadkara, twierdząc, że rząd „lunatykuje” wspierając drogę do pełnej legalizacji tego narkotyku. Jak ostatecznie zakończy się cała sprawa? Nie wiadomo. Na pewno Irlandia jest bliżej legalizacji konopi indyjskich niż kiedykolwiek w swojej historii. Ale nie da się z całą stanowczością stwierdzić, w którą ostatecznie stronę zdecyduje się pójść obecny rząd.
jeśli dla przeciwników problmem jest głównie powstawanie psychozy, to przypomnam że najlepszym lekarstwem na psychozy jest marihuana CBD.. czyli medyczna