28-letnia kobieta, matka trojga dzieci została skazana na cztery tygodnie więzienia za kaszlanie w twarz funkcjonariuszowi Gardy. Jest to pierwsza osoba w Irlandii, która pójdzie do więzieniu za to przestępstwo.
Do incydentu doszło w mieście Sligo, we wtorek ok. godziny 15:15. Jeden z patroli rowerowych podjechał do grupy ludzi spożywających alkohol w miejscu publicznym.
Podczas próby wylegitymowania wszystkich osób, kobieta jako jedyna odmówiła podania danych osobowych oraz zachowania 2 metrów odległości. Zbliżyła się do jednego z funkcjonariuszy, położyła rękę na jego ramieniu i zaczęła kaszleć prosto w jego twarz.
Chwilę później została ona aresztowana i już w środę stanęła przed Sądem na specjalnym posiedzeniu w Carrick-on-Shannon.
Obrońca kobiety, Laura Spellman, powiedziała w Sądzie, że:
„Nie ma absolutnie usprawiedliwienia na jej zachowanie. Jest jej bardzo przykro z powodu tego co się stało. Jest bardzo zawstydzona. Dwukrotnie przeprosiła funkcjonariusza i chciałaby przeprosić kolejny raz.”
Próbowała tłumaczyć swoją klientkę, że miała ostatnio bardzo trudny okres w swoim życiu i nadużywała alkoholu w ciągu ostatnich kilku tygodni i zamierza poddać się leczeniu.
Sędzia Kevin Kilrane powiedział, że kraj stoi w obliczu kryzysy kosztującego miliony euro i nie może pozwolić, aby tego typu zajścia miały miejsce. Uznał, że zachowanie kobiety było „odrażające” i skazał ją na 28 dni pozbawiania wolności.