piątek, 26 kwietnia 2024

Kobieta dźgnięta nożem w swoim domu nie żyje

Kobieta dźgnięta nożem w swoim domu nie żyje

Wczoraj informowaliśmy o 30-letniej mieszkance Arklow, zaatakowanej nożem w swoim domu przez 32-letniego mężczyznę. Niestety sprawa znalazła swój tragiczny finał. Nadine Lott zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych ran. Przyjaciel rodziny pani Lott powiedział, że krewni są zrozpaczeni po jej śmierci. Radny Fianna Fail, Tommy Annesley, powiedział w wywiadzie dla Irish Mirror, że lokalna społeczność jest w szoku po tym incydencie: „Człowiekowi aż robi się niedobrze. Całe miasto jest w szoku. Boże, pomóż jej i jej rodzinie. Znam ich bardzo dobrze. Nadine była śliczną, piękną dziewczyną i pochodziła z bardzo dobrej rodziny.”

„Nie mogę nawet znieść myśli o jej biednej, 6-letniej córce. Jestem absolutnie w szoku. Rodzina pozostawała przy jej łóżku, odkąd została zabrana do szpitala i była z nią, kiedy odeszła. Boże Narodzenie jest dla nich zrujnowane na zawsze. Każda osoba, z którą rozmawiałem, jest po prostu zdruzgotana. Nie mogę pojąć, co się stało.”

Daniel Murtagh, 32 lata z Clondalkin, Co Dublin, został aresztowany w szpitalu Tallaght w sobotę rano. Postawiono mu zarzut fizycznej napaści i zabrano do sądu rejonowego w Bray, w poniedziałek. Gdy przedstawiano mu zarzuty na posterunku w Wicklow, miał rzekomo powiedzieć „przepraszam”. Dziś ma się odbyć sekcja zwłok ofiary, a Garda dodaje, że pani Lott zmarła w wyniku odniesionych ran, w szpitalu św. Wincentego we wtorek wieczorem.

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama under post 332×425
Reklama under post 332×425