Minionej nocy, odbyła się 95. ceremonia wręczenia Oscarów, podczas której mieliśmy okazję zobaczyć wiele emocjonujących momentów.
Jednym z nich była chwila, którą stworzyli zwycięzcy w kategorii Najlepszy Film Krótkometrażowy.
Reżyserzy Tom Berkely i Ross White otrzymali nagrodę za swoją produkcję „An Irish Goodbye”. Jednak zamiast tradycyjnego przemówienia, duet postanowił uczcić urodziny jednego z aktorów występujących w filmie, Jamesa Martina.
Gdy przebywali oni na scenie, wszyscy zgromadzeni w Dolby Theatre zaśpiewali solenizantowi „Happy Birthday”. To niezwykłe wydarzenie na pewno przejdzie do historii Oscarów.
Zwycięstwo „An Irish Goodbye” w kategorii Najlepszy Film Krótkometrażowy, będzie kojarzone nie tylko z doskonałą produkcją, ale też z niezapomnianym momentem, który zjednoczył wszystkich zgromadzonych na sali.
Berkely i White pokazali, że nawet na tak prestiżowej gali, można znaleźć czas na celebrowanie życia i dzielenie się radością z innymi. Ich zachowanie udowodniło, że prawdziwe nagrody to nie tylko statuetki, ale też chwile, które pozostają w pamięci na długo po zakończeniu ceremonii.
Jeśli jeszcze nie oglądaliście An Irish Goodbye, film można obejrzeć >> TUTAJ <<