9-letni chłopiec, który w trakcie zajęć lekcyjnych na świeżym powietrzu potknął się i wpadł na druciane ogrodzenie, rozcinając skórę na czole oraz policzku, otrzymał odszkodowanie w wysokości 42 500 euro. Kwota ta jest wynikiem sądowej ugody pomiędzy adwokatem reprezentującym rodzinę poszkodowanego chłopca, a prywatną placówką szkolną Kids Inc.Limited, na terenie której doszło do wypadku.
Billy Hickey bawił się z innymi dziećmi pod opieką nauczycieli na terenie placówki przy Grosvenor Road w Dublinie. W pewnym momencie potknął się i upadł, zahaczając głową o ogrodzenie. Doznał dwóch ran ciętych. Jedna ma długość 3 cm i znajduje się na czole, druga o długości 0,5 cm pojawiła się na policzku. Chłopca przewieziono do szpitala Our Lady’s Hospital Crumlin i założono specjalne plastry, a badający go lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby przeprowadzania zabiegu chirurgicznego. Przewidywalny czas zagojenia się ran to około 18 miesięcy.
Adwokat reprezentujący poszkodowanego pozwał placówkę twierdząc, że ogrodzenie było wadliwe i stanowiło zagrożenie dla dzieci, a firma Kids Inc. Limited dopuściła się zaniedbań, nie dokonując regularnych przeglądów ogrodzenia. Pozwana firma zaproponowała ugodę w kwocie 42 500 euro. Została ona zaakceptowana, a sędzia Raymond Groarke zatwierdził ją, przyznając Billy’emu całą sumę.
