środa, 24 kwietnia 2024

Ukraińscy uczniowie ratują szkołę przed potencjalnym zamknięciem.

Ukraińscy uczniowie ratują szkołę przed potencjalnym zamknięciem.

Jak informuje RTE News, mała wiejska szkoła podstawowa w hrabstwie Roscommon została uratowana przed potencjalnym zamknięciem dzięki dołączeniu 14 uczniów z Ukrainy.

Lismoil National School w Curraghboy podwoiła swoją liczbę, obecnie zapisanych jest tam już 23 uczniów.

Pierwsza grupa ukraińskich studentów zaczęła przyjeżdżać we wrześniu ubiegłego roku i już przyzwyczaili się do nowego stylu życia, nowego języka i nowych przyjaciół.

Dzieci korzystają z placu zabaw, boiska i ogrodu sensorycznego – gdzie otrzymują ciszę i spokój po traumatycznych przeżyciach, jakich doznały podczas trwającej wojnie na Ukrainie.

Ilya Krivchenko i Mark Dolan są teraz szkolnymi przyjaciółmi.

Ilya mówi, że kocha Irlandię: 

„To piękny kraj z zielonymi polami i kwiatami. Mogę grać w piłkę nożną na świeżym powietrzu z moimi przyjaciółmi. Minęło dużo czasu, zanim tu dotarliśmy.

Byliśmy w Charkowie przez pięć miesięcy, potem przyjechaliśmy na kilka miesięcy do Polski, a teraz jesteśmy w Irlandii. Tęsknię za Ukrainą, ale jestem tutaj szczęśliwa” – mówi.

Mark powiedział, że dzieci z Ukrainy mają duży wpływ na ich małą wiejską szkołę.

„Pochodzę z Curraghboy i podoba mi się indywidualne podejście do uczniów w Lismoil, ale szkole groziło zamknięcie z powodu małej liczby uczniów. Na szczęście pojawiły się dzieci z Ukrainy i uratowały naszą szkołę.

Na początku było trudno z powodu bariery językowej, ale nauczyliśmy się już jak się komunikować i razem gramy w piłkę nożną. Zajęło im trochę czasu, żeby się zaaklimatyzować, ale teraz myślę, że naprawdę się zadomowili. Uczymy się nawzajem mówić w naszym języku”.

Dzieci są w wieku od 5 do 13 lat i mieszkają w pobliskim Athlone, skąd codziennie dojeżdżają do szkoły autobusem. Zdobycie tego transportu było ciężką walką, ale dyrektor Mary McDermott była zdeterminowana.

„Chcieliśmy, aby dzieci przyszły do naszej szkoły, a rodzice byli w stanie nas odwiedzać. Bardzo zależało im również, aby wysłać swe pociechy właśnie tutaj, gdzie będą miały tyle opieki i uwagi ile potrzebują”. – powiedziała pani McDermott.

Źródło: RTE News

Powiązane posty

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama under post 332×425
Reklama under post 332×425