Minister spraw zagranicznych Simon Coveney powiedział, że obowiązkowego systemu kwarantanny hotelowej Covid-19 nie powinno nakładać się na kraje, w których mieszka duża liczba Irlandczyków.
Minister wyraził również poważne wątpliwości co do możliwości dodania do programu obowiązkowej kwarantanny hotelowej 43 zaproponowanych krajów. Uważa on, że jeśli do tego dojdzie, Irlandia stanie przed ogromnym problemem pomieszczenia dodatkowych kilku tysięcy ludzi w swoich obiektach.
Pan Coveney zakwestionował również podstawę prawną dodania tak wielu nowych krajów, zwłaszcza krajów UE, w których obowiązuje prawo do swobodnego podróżowania.
W rządzie wybuchł poważny spór w związku z planami Departamentu Zdrowia, aby rozszerzyć obowiązkową kwarantannę hotelową na 43 dodatkowe kraje, w tym Stany Zjednoczone, Francję, Niemcy oraz prawdopodobnie Polskę.
Prokurator generalny wystosował list do ministra zdrowia Stephena Donnelly’ego, wyrażając zaniepokojenie planami, które wywołały „wściekłość” innych ministrów oraz Unii Europejskiej.
The Irish Times, powołując się na źródło, które zna pełną treść listu prokuratora informuje, że w liście tym wyrażono poważne obawy, czy aby to urzędnicy ds. Zdrowia nie dostosowali się do właściwego procesu oraz przepisów, które parlament przekazał w sprawie obowiązkowej kwarantanny.
Wynika z tego, że być może, zalecenia o dodaniu 43 nowych krajów do listy zostały błędnie zinterpretowane a prawa zawarte w traktatach europejskich i prawa człowieka nie zostały w pełni uwzględnione.
„Istnieje wiele obaw dotyczących naszej zdolności do przyjęcia tak dużej liczby osób, w tak krótkim okresie. Musimy dokładnie przemyśleć konsekwencje takiego posunięcia” – powiedział Coveney w wywiadzie dla Highland Radio.
„Co innego, gdy kilkaset osób, w dwóch lub trzech hotelach jest zarządzanych przez wykonawcę i siły zbrojne przy współpracy Gardy i Departamentu Zdrowia, a co innego będzie, gdy tysiące ludzi wyrazi chęć przybycia do Irlandii z listy krajów wysokiego ryzyka.
Doprowadzi to zapewne do powiększenia problemu, szczególnie, jeśli umieścimy na liście kraje, w których mieszka wielu Irlandczyków.
Weźmy na przykład Francję. We Francji jest 20 000 Irlandczyków. Wielu wraca latem do domu, wielu nich to również studenci. Czy rozsądne jest, aby osoby, które uzyskały wynik negatywny lub zostały zaszczepione lub które już przeszły chorobę, aby umieszczać ich w hotelu, jeśli mają swój własny dom, w którym mogliby się poddać kwarantannie?
Uważam, że Irlandia nie powinna iść aż tak daleko i dodawać kraje z tak dużą liczbą obywateli Irlandii.
Tu nie chodzi przede wszystkim o obywateli innych narodowości przyjeżdżających tu na wakacje, tu chodzi o Irlandczyków, powracających do swoich domów”
Źródło: The Irish Times
Czytaj więcej:
43 nowe kraje mogą trafić na listę wysokiego ryzyka podróży!
