Urząd Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (The Road Safety Authority) zasugerował, że okres ważności tymczasowego prawa jazdy może zostać skrócony dla osób, które wielokrotnie go odnawiają bez zdania egzaminu, w celu uzyskania pełnego prawa jazdy. Obecnie około 125 000 posiadaczy learner permit, którzy uzyskali pierwszą licencję w latach 1984–2016, nigdy nie zdało egzaminu na prawo jazdy: tak wynika z danych uzyskanych przez gazetę The Irish Times. W tej chwili wygląda to tak, że posiadacze zezwolenia na uczenie się mogą je odnawiać po zabukowaniu terminu na egzamin prawa jazdy, ale nie ma wymogu, aby faktycznie do niego przystąpili.
Przedstawiciele PARC Safety Group powiedzieli, że byli zszokowani danymi liczbowymi i wezwali do zmiany zasad, aby kierowca musiał przeprowadzić test, żeby uzyskać przedłużenie licencji w razie jego niezdania. Oskarżyli także RSA, że nie robi wystarczająco dużo, by stawić czoła temu problemowi. Prezes RSA, Moyagh Murdock, przyznała, że dane liczbowe są niepokojące i powiedziała, że niedawno przedłożono Ministerstwu Transportu szereg propozycji rozwiązania tego konkretnego problemu. W wywiadzie dla stacji RTE powiedziała:
„Liczby są dość niepokojące. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że wielu ludzi wciąż jeździ bez żadnych prób zdania testu. Rezerwują termin egzaminu, a następnie o nim zapominają, gdyż jest im potrzebny tylko do tego aby uzyskać przedłużenie ważności tymczasowego prawa jazdy. Jest to frustrujące szczególnie dla osób, które naprawdę chcą zdać egzamin i muszą przez nich czekać kilka tygodni. Wprowadzimy niezbędne zmiany. Czwarte i kolejne odnowienia learner permit będzie trwać tylko sześć miesięcy, a nie rok. Zwiększymy też koszt jego odnowienia, z 30 euro do 50 euro.”