Premier Irlandii, Micheál Martin w wywiadzie dla Dublin Live powiedział, że „surowe” obostrzenia obowiązywać będą przez co najmniej kolejnych dziewięć tygodni – czyli do końca kwietnia.
W sprawie ponownego otwarcia pubów, restauracji, salonów piękności czy zakładów fryzjerskich stwierdził, że mogą one pozostać zamknięte znacznie dłużej niż ta data.
„Chcielibyśmy się tym zając w odpowiednim czasie, nie możemy przewidzieć całego roku. W pierwszej kolejności, będziemy musieli skoncentrować się na szczepieniach. Więc myślę, że przyjrzymy się temu wszystkiemu pod koniec drugiego kwartału.
Priorytetem teraz są dzieci powracające do szkół i jak zapowiadaliśmy to już wcześniej, odbywało się to będzie etapami, począwszy od młodszych uczniów oraz uczniów przystępujących do matury w tym roku”
– powiedział Martin
Podczas swojego czwartkowego wystąpienia premier wspomniał o aktualizowanym i poprawionym planie: „Życie z Covid”, który zostanie publicznie ogłoszony już w przyszłym tygodniu. Uprzedza jednak, żeby nie spodziewać się większych zmian od dnia 5 marca.
Nie powinniśmy spodziewać się również pełnego powrotu sektora budowlanego, pomimo tego, że ten temat jest szeroko omawiany aktualnie przez Radę Ministrów.
„Możemy spodziewać się kontynuacji surowych ograniczeń, z pewnością aż do końca kwietnia. Po Wielkanocy przyjrzymy się temu raz jeszcze, będziemy musieli zobaczyć, gdzie w danym momencie jesteśmy”.
– dodał Martin