Irlandzcy piloci linii lotniczej Ryanair zagłosowali za podjęciem akcji protestacyjnej. Tym samym poszli tą samą drogą, co ich brytyjscy koledzy. 94% członków wspieranej przez Irish Airline Pilots Association akcji było za strajkiem. Organizacja skieruje pismo do kierownictwa na początku przyszłego tygodnia, aby nakreślić plany działania, chyba że Ryanair wyrazi zgodę na propozycję płac zaproponowanych przez związki, do następnego poniedziałku. Dzieje się tak po tym, jak dyrektor generalny linii lotniczej, Michael O’Leary, powiedział pracownikom o planach redukcji zatrudnienia nawet o 900 miejsc pracy.
Może to spowodować odwołanie lotów lub inne utrudnienia dla tysięcy pasażerów. Brytyjscy piloci już zagłosowali za strajkiem. Łącznie będzie ich dwa. Pierwszy rozpocznie się o 00.01 22 sierpnia i potrwa do 23.59 23 sierpnia. Natomiast drugi ruszy o 00.01 2 września i zakończy się o 23.59, 4 września. Nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie będą strajkować irlandzcy piloci. Szef ds. Komunikacji związku zawodowwego Fórsa, reprezentującym irlandzkich pilotów Ryanaira, powiedział, że linia lotnicza ma czas do poniedziałku, aby „odpowiednio zareagować”.
Rozmowy na temat wynagrodzeń dla pilotów trwają od miesięcy, ale póki co obie strony nie doszły do porozumienia, więc piloci poczuli, że zostali „zmuszeni” do akcji protestacyjnej. Miejmy nadzieję, że w tym wypadku uda się dojść do porozumienia, a nasze podróże nie będą napotykały żadnych trudności.