Zmarł pięcioletni chłopiec, który został znaleziony w strumieniu niedaleko jego domu w Ballina, w hrabstwie Mayo.
Chłopiec, który mieszkał w dzielnicy Rath Glas przy ulicy Rehins Fort wraz z rodziną, wyszedł dziś po południu z domu, od tego momentu nikt już go nie widział. Rodzina zgłosiła zaginięcie kilka minut później.
Funkcjonariusze Gardy z komisariatu w Ballina wraz z lokalnymi mieszkańcami szukali dziecka wzdłuż brzegów rzeki Moy na tyłach swojego osiedla i niestety znaleźli go nieprzytomnego w strumieniu prowadzącym do rzeki.
Został wyciągnięty z wody i rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową, aż do momentu przybycia pogotowia ratunkowego.
Sanitariusze i personel medyczny próbowali przywrócić dziecku krążenie przez dłuższy czas, jednak chwilę później uznano go za zmarłego.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala uniwersyteckiego w Mayo, w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.