Sąd Najwyższy orzekł, że nikt nie może otrzymać obywatelstwa irlandzkiego, jeśli spędził jeden dzień poza krajem w ubiegłym roku. Nieoczekiwany wyrok, wydany przez sędziego Maxa Barretta, może dotyczyć tysięcy osób ubiegających się o obywatelstwo irlandzkie na podstawie pobytu w kraju. Eksperci nazywali orzeczenie „absurdalnym”, wskazując, że prawo odnośnie obywatelstwa nigdy wcześniej nie było tak ściśle interpretowane. Zgodnie z irlandzką ustawą o obywatelstwie z 1956 r. ( Irish Nationality and Citizenship Act 1956) cudzoziemcy, którzy chcą naturalizować się jako Irlandczycy, muszą legalnie przebywać na „Zielonej Wyspie” przez co najmniej pięć lat z ostatnich dziewięciu (lub trzech z pięciu ostatnich, jeśli są w związku małżeńskim z obywatelem Irlandii).
Obejmuje to jeden rok „stałego pobytu” w okresie 12 miesięcy do daty złożenia wniosku. W praktyce Departament Sprawiedliwości i Równości zezwalał osobom ubiegającym się o obywatelstwo na opuszczenie kraju na okres do sześciu tygodni w tym ostatnim roku i dłużej „w wyjątkowych lub nieuniknionych okolicznościach”. Ale sędzia Max Barrett orzekł, że ta sześciotygodniowa zasada „wykracza poza to, co jest prawnie dopuszczalne w tym zakresie, ponieważ… ustawa z 1956 roku nie przyznaje żadnej władzy uznaniowej ministrowi”.
Wskazując na słownikową definicję „ciągły”, sędzia stwierdził, że „wnioskodawca musi wykazać roczny okres pobytu w Irlandii, który jest „nieprzerwany, ciągły, połączony w czasie lub w przestrzeni.” Adwokat ds. Imigracji Aoife Gillespie powiedziała, że skutek decyzji jest taki, że „wnioskodawca nigdy nie może opuszczać państwa [w ciągu tych 12 miesięcy]. Nawet na jeden dzień. Nawet w celu wjechania do Irlandii Północnej (niewykonalne dla wielu osób mieszkających przy granicy). Muszą mieć całkowicie nieprzerwany pobyt w Irlandii ”. Dodała, że „absurdem jest wymaganie pobytu osoby w Irlandii przez cały rok, aby móc uzyskać obywatelstwo irlandzkie”.
Przemawiając dla TheJournal.ie, Gillespie powiedziała, że obcokrajowcy mieszkający w Irlandii nie powinni teraz ubiegać się o obywatelstwo, jeśli byli poza krajem nawet przez jeden dzień w ciągu ostatnich 12 miesięcy – przynajmniej do czasu rozwiązania sytuacji prawnej. Dodała, że oczekujące wnioski o obywatelstwo będą musiały zostać odrzucone.
Czyli idiotów, nawet wśród sędziów, nie brak! Zamiast prawo ulepszać, precyzować, doskonalić, zachowujac trzeźwy umysł, lepiej trzymać się litery prawa, choćby ona sama w sobie była pijana
No i gitara.Teraz,w czasie korona wirusa ludzie będą mieli ponad rok zamieszkiwania Ciągłego.
Czyli naet urlop odpada bzdura.